ale Staś jak zobaczył rurę (twarda rolka po ręcznikach kuchennych) w którek mama wycina dziurkę, to piszczał, krzyczał, a jak zobaczył jak mama wkłada tam jego patyczek laryngologiczny od pani doktor to juz koniec był, wyrwał i oddać nie chciał.
I poznajcie PANA Rolko/rurę- Pokaż gardło (pan pacjent)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)