dostał wczoraj i od razu polubił :)
MOCNO DZIĘKUJEMY MIKOŁAJOWI z Czarnegolasu i pomysłowej Cioci Joli :)
Daisy jest na baterie, w odpowiednie otwory w "odnóżach" wkłada się flamastry (na dowolny sposób, 1 lub więcej, max 5 na raz)
uruchomiona (naciska się na pupę :) kręci się, rusza przednimi odnóżami i rysuje :) Najlepiej położyć ją na dużej kartce, by nie popisałam stołu/podłogi
Jest bardzo zabawna/y, Tomek używał robaczka też bez pisaków- do samej zabawy
ma zdejmowane butki, które posłużą też do stemplowania... |
jedno z dzieł rysowanie można przerwać w dowolnym momencie a powstałe wzory np. pokolorować |
kapelusik też jest zdejmowany i można za jego pomocą odrysowywać wzorki |
Wcześniej próbowaliśmy wykonywanie takich rysunków za pomocą takiej papugi, ale to wymagało zbyt dużo precyzji.. więc nie cieszyło się entuzjazmem ze strony Tomka, bo po prostu mu nie wychodziło
.. |
Nie miałam pojęcia o istnieniu czegoś takiego, jak ja mało wiem :).
OdpowiedzUsuńhe he :)dużo jeszcze przed Tobą
OdpowiedzUsuń