czarna lub granatowa jak noc kartka (najlepiej techniczna)
pastele ołówkowe, albo kreda, kredki woskowe ...
i można dać upust emocjom :) i fantazji
dzieło Tomka, za nic nie chciał rysować tak jak mu pokazałam :) twierdził, że on u Babci widział właśnie takie Hajerwerki :) |
dzieło mamy. |
Nigdy nie widziałaś takich Hajerwerków? Ja widziałam ;).
OdpowiedzUsuńNie bał się synek fajerwerków? Nie wszystkie dzieci są takie odważne!
OdpowiedzUsuńjakoś się nie boi, ale zza okna przez szybę oglądać
OdpowiedzUsuńnie, no w sumie w sylwestrową noc to różne rzeczy widziałam! :)
Super :)
OdpowiedzUsuńTakie fajerwerki mogą być przez cały rok. Nikomu nie będą przeszkadzały ani szkodziły, a mogą wiązać się z dobrą zabawą. Aczkolwiek, takie prawdziwe też są potrzebne i każdy się chyba zgodzi, że są naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuń