Przygotowałam 4 karty:
i malutką skrzyneczkę z ....
Najpierw ułożyliśmy obrazki i nazwaliśmy przedstawione na nich pory roku
wiosna, lato
jesień, zima
skrzyneczka budziła ogromne zainteresowanie...
w środku znajdowały się mini obrazeczki- przedstawiające charakterystyczne dla danej pory roku atrybuty (grzyby, liście, kwiaty, piłka plażowa, bałwanki...) domki, pojazdy itp... oraz dzieci np. na sankach, kąpiące się, w kaloszach, z parasolem, z koszem grzybów itp...
Tomka zadanie: wybierać elementy i naklejać na odpowiedni obrazek (gdzie pasuje bałwanek, gdzie koszyk z jabłkami...) przy okazji rozmawialiśmy o tym kiedy jest najcieplej, kiedy są jakie święta...
zabawa nam się przedłużyła i podzieliliśmy ją na raty!
a oto tymczasowe efekty (bo zabawa trwa!):
zamiast rysować małe elementy można wydrukować (ja nie mam tuszu kolorowego :(, lub użyć jakiś naklejek albo wyciąć obrazki z gazet! my na pewno jeszcze wiele tam dokleimy...
WOW!Fantastyczne!Gosiu,Ty sama namalowałaś te plansze?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to ujęcie tematu ;-) Piękne plansze. Tomek musiał mieć fantastyczną zabawę ;-) No i ta skrzyneczka ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Rewelacja! Gosiu piękna kreska!
OdpowiedzUsuńGrażko tak, sama narysowałam, dopadłam kredki Tomka- bambino ołówkowe-są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńEwa skrzyneczka zakupiona na straganach nad morzem ... nie umiałam sie jej oprzeć :)wiedziałam, ze nie raz się przyda...
i dziękuje za "komplety" jak mówi Tomek :P
Oj niesamowicie rysujesz :)))
OdpowiedzUsuńPo co komu drukarka skoro potrafi tak rysować :D
Karty piękne i pomysł z dopasowywaniem też super!
OdpowiedzUsuń