trzeba było im stworzyć lokum
użyłam wieka od pudełka po butach kamyczków dekoracyjnych (czarnych, niebieskich, zielonych) kleju na ciepło (bo nie miałam lepszego) |
.. Tomek już się nie mógł doczekać końca |
do zrobienia jaskini użyłam kawałka opakowania po jakimś kubeczku i paście , ale można małej butelki |
gotowe, zasiedłone |
druga jaskinia w rogu- z niebieskich kamyczków ... i tak wiem (domyślam się), że dinozaury nie żyły w jaskiniach, chociaż .... może... czemu nie? |
Ps. klejem się trochę poparzyłam-przyciskając kamyczki
A ja mam pytanie o ten klej.Posiadamy takowy,ale jak się klej juz nagrzeje i rozpuszczać zaczyna to niesamowicie się ciągnie,"skręca"niesposób go nałożyć.Może ja coś nie tak robię,może to wina kleju?
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia, nasz też sie ciągnie- co widac gdzie niegdzie w postaci nitek, ale nakłada sie bardzo dobrze, szybko jednak stygnie i twardnieje więc kamyczki musiałam szybko dociskać- co skutkowało czasem oparzeniem palca :) ale czego się nie robi ... :)
Usuńpomagałam sobie też łyżką, ale palcami było wygodniej...a i uwaga bo naniesiony -gorący klej na plastikową butelke może spowodowac przetopienie w niej dziury, nie sądzę żebyś coś robiła nie tak, może faktycznie zalezy to od kleju, ja miałam różne i nie miałam takiego problemu, aktualnie używam z tesco (był niedrogi)
ale świetnie Ci wyszło - zwłaszcza ta jaskinia mnie zachwyca...
OdpowiedzUsuńkosztowała mnie dwa przyparzone palce :)
UsuńTe mniejsze gatunki na pewno właziły do jakichś jaskiń :)
OdpowiedzUsuń