Mama zabiegana, zapracowana więc dziś (oprócz spacerku i zabaw własnych)
były tylko zadania z teczki trzylatka:
Wyklejanka krokusy
a przy okazji nauka liczenia do trzech, utrwalanie kolorów i opowiesci o symbolach wiosny
Autobus do sklejenia
Z autobusem było tak: mama się męczyła i chyba zbyt dobrze go nie skleiła, ale to nie miało najmnieszego znaczenia bo szybko uległ "wypadkowi" Tomek go zdeptał (niechcący oczywiscie)
Myślę, że warto je pokazywać, bo nie trzeba mieć takiej teczki a można samodzielnie zrobić dziecku coś podobnego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)