To, że zbieramy różne różności to żadne nowości
pudełka, pudełeczka, kartoniki, słoiczki, puszki, nakrętki... itp.itd...
przecież wszystko można wykorzystać do twórczej zabawy!
(tylko miejsca na te skarby brakuje!)
pudełka po pewnej kawie mamcia okleiła białym papierem do drukarki
zadanie: narysować dom
mama pokolorowała jeden a Tomek drugi, na Tomkowym wspólnie (mama prowadziła jego rączkę) dorysowaliśmy okna i drzwi
Historia związana z tym zadaniem (dyskusja):
M: Tomek narysowałeś okna to narysuj jeszcze drzwi
T: dlaczego?
M: Żeby ludzie mogli wejść do tego domku
T: dlaczego?
M: Żeby być w środku
T: Dlaczego?
M: No dobrze, to po to żeby mogli je zamknąć żeby nie było przeciągu
T: Ma być!
M: To ludzie się pochorują
T: Mają się pochorować!
M: Tomek! no co Ty! Będa chorzy to będzie im źle!
T: Ma być
M: I będą musieli iść do szpitala
T: Mają iść
M: No Tomek !....dlaczego tak mówisz
T: Mają iść!
M: Tomek ale oni w szpitalu będą smutni, będą się źle czuli
T: Mają się źle czuć
M: NO co TY! ... Tomek ale w szpitalu nie ma telewizora, nie będą mogli oglądać reklam
T: ?? Ale potem wrócą do domu?
M: wrócą jak wyzdrowieją
T: To trzeba im narysować drzwi!
tak było!
i po co ta dyskusja, a mówiła mamcia narysuj drzwi! dorosłych warto czasem słuchać
Hihi :) Mama ma zawsze racje ;)
OdpowiedzUsuńSuper dyskusja, aż się popłakałam ze śmiechu! ;-) Domki też super Wam wyszły... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Moni
warto zapisywać, teraz mamy pamiątkę :)
Usuńpozdrawiam rówież