Nagrałam na dyktafon krótki "wywiad" z Tomkiem, a potem spisałam, starałam się nie zmieniać jego wypowiedzi, zachować oryginalny szyk, składnię i słownictwo.
Mieliśmy niezłą frajdę :)
Tomek mocno się stresuje w sytuacji "występu".
Najlepiej się o tym przekonałam gdy byłam na "Dniu Mamy" -miał TAAAKIE przemówienie przygotowane na mój temat, ćwiczył kilka dni- a powiedział tylko jedno zdanie (ale najważniejsze dla mnie :) To moja mamusia..kocham ja bardzo :)
Ten wywiad to krok do oswojenia go z takimi sytuacjami.
zobaczcie jak wyszło: (mama kiepsko się przygotowała do roli reportera :P)
zobaczcie jak wyszło: (mama kiepsko się przygotowała do roli reportera :P)
Witaj Tomku,
Jak zaczęła się twoja przygoda z serią książek „Biuro Detektywistyczne Lassego
i Mai”?
Wracałem z wakacji
i zatrzymaliśmy się na postoju. Na półce na stacji paliw znalazłem książkę „Tajemnica
kina”. Bardzo chciałem ją mieć. Rodzice się zgodzili i kupili mi ją.
Spodobała mi
się i później chciałem przeczytać kolejne.
O czym są te książki?
O różnych
zagadkach, jakie rozwiązują Lasse i Maja.
Kim są Lasse i Maja?
To są dzieci,
chodzą do jednej klasy i założyli Biuro Detektywistyczne.
Dzieci te mają niespotykane w Polsce
imiona, dlaczego?
To są niepolskie
imiona, te dzieci są ze Szwecji.
I tam toczy się akcja?
Tak, w
miasteczku Valleby i jego okolicach.
Książek w serii jest bardzo dużo, czy
każda dotyczy tego samego, czy są kontynuacją siebie? Trzeba je czytać w
określonej kolejności?
Nie ma
żadnej kolejności, można czytać jak się dowolnie chce.
Na końcu
zawsze jest takie małe podsumowanie, tego co się działo,
Tajemnica
diamentów i Tajemnica hotelu to
dwie pierwsze części serii
Dlaczego te książki ci się podobają?
Bo tam
zawsze jest jakaś ciekawa zagadka, co tak wciąga i nie można przestać czytać.
Zazwyczaj
czytam połowę raz i połowę w drugi dzień, a „Wyścig” to czytałem tak
szybciutko, prawie całą w jeden dzień, kończyłem w szkole króciuteńko.
Dlaczego tak szybko?
Bo byłem
strasznie ciekawy co będzie dalej
Czyli książka cię wciągnęła?
Taaak
Teraz mam 3
z biblioteki (cieszę się, że nasza biblioteka już jest otwarta)
Czy poleciłbyś te książki innym
dzieciom i jeśli tak to dlaczego?
One są bardzo
ciekawe, wciągające, ładnie też wyglądają, w środku są obrazki, w niektórych kolorowe,
ale zwykle szare.
Czy te obrazki są pomocne?
Są pomocne,
bo inaczej nie dałoby się sobie wyobrazić, jak te osoby wyglądają.
Czytasz te książki sam, czy rodzice
Ci czytają.
Zazwyczaj
sam, tylko jedną czytałem z babcią i
dziadkiem.
Łatwo się samemu czyta te książki?
Łatwo, literki
są duże, szybko się czyta, tylko niektóre słowa mama musi mi wyjaśnić.
Czy coś jeszcze sprawia Ci trudność
podczas czytania?
Imiona i
nazwiska są trudne, ale daję sobie radę. Czytam po swojemu Na początku czytałem
Laser, zamiast Lasse, ale to nie przeszkadza.
Czy zagadki są bardzo skomplikowane,
czy da się przewidzieć rozwiązanie?
Tak, da się,
można kogoś podejrzewać, można spróbować przewidzieć.
Na końcu
jest podsumowanie i wyjaśnienie. Czasami nie mogę się powstrzymać i tam
zaglądam. Próbuje się powstrzymać, bo wolałbym nie wiedzieć, ale czasem
ciekawość mi nie pozwala.
Odpowiadał
Tomek
Wywiad można przeczytać również na szkolnej stronie-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)