Staś lubi jabłka.
Ale nie ma to jak pyszna, ciepła, pachnąca cynamonem szarlotka..
Znacie sypaną?
przepis z bloga Moje Wypieki
u nas na blogu już był 2 lata temu
Ta szarlotka jest magiczna :)- Bo sposób jej przygotowania aż nie mieści się w głowie-
Myśli się- NIE MA SZANS, Nie uda się, to niemożliwe!
Nie można powiedzieć- nie umiem piec!
TU nic nie można zepsuć :)
Zrobi ją nawet dziecko- jedyne niebezpieczeństwo- to obieranie i ścieranie na tarce jabłek... i to najdłuższa i najcięższa praca przy tym wypieku..
Miesza się suche składniki
(szklanka mąki, szklanka cukru, szklanka kaszy manny, 1,5 łyżki proszku do pieczenia) i dzieli na 3 miseczki
1,5 kg jabłek obiera się i ściera na tarce, dodaję cynamon
spód i boki tortownicy 23 wyłożonej papierem- smaruje się grubo masłem (to dodaję od siebie do przepisu, z doświadczenia wiem, że tak lepiej wychodzi)
wysypuję 1 cześć suchych składników, na to 1/2 jabłek
na to druga część suchych, druga część jabłek
trzecia część suchych i na wierzch ścieram na tarce (bardzo zimne) masło 170 g (3/4 kostki)
piecze się w 180 stopniach około godziny
(uwaga wyciekają soki- warto podłożyć blaszkę pod spód
można podać tą szarlotkę na ciepło np. z gałką lodów..
polecam GORĄCO!
Ps
I serdecznie nią witam nowych lubiących blog i FB Tominowo
Przypominam też o konkursie!
Do środy macie jeszcze czas!
post tu |
Znamy szarlotkę sypaną (czy z Twojego bloga?), robiłyśmy :-)
OdpowiedzUsuńSzarlotkę sypaną znamy i kochamy. Smaczna, łatwa w wykonaniu i najważniejsze dziecko może większość zrobić samodzielnie. Dzięki za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńmasz ci los! byłam dziś i wczoraj w sklepie i nie mam manny. A tak bym sobie zjadła!
OdpowiedzUsuń