Podałabym wam przepis, ale nie mogę.
Bo to tajny przepis jest i nie może się dostać w niepowołane ręce- np. dziecięce
Bo to zupa magiczna i wyjątkowa, nie na co dzień, tylko taka świąteczna ..:) (mrugam okiem)
Bo Tominowo czyta też Tomek, a on nie może poznać przepisu, ...bo chciałby tę zupę codziennie (mrugam okiem)
coś mi do oka wpadło i będę trochę mrugać :)
Zupę przygotowuje się potajemnie, by dziecko nie widziało.
Bo to baaardzo tajne wszystko inaczej się nie uda!
Przy okazji można zrobić zupę dla reszty rodziny (mrugam okiem) - z użyciem dyni, marchewki i ziemniaka- rozgotować
zmiksować blenderem, mamy wtedy aksamitną bazę
i osobno ugotowany ryż
nie pomylcie garnków i nie posólcie czekoladowej!
do zupy dla reszty rodziny dodać por, seler, pietruszkę, doprawić solą, czosnkiem itp. dodać odrobinę masła
podawać z grzankami natartymi czosnkiem
magiczna czekoladowa smakowała.....
Ps. Więcej instrukcji mogę podać mailowo, w komentarzu nie udzielam :)
Bo to tajny przepis przecież
Hihi:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobre ...... dziś na dyniową mam chęć!
OdpowiedzUsuńU nas po dyniowej a jeszcze 3/4 dyni zerka na nas :)
UsuńChetnie spróbuje tej czekoladowej dyniowej jeszcze w tym sezonie nie jadlam.
OdpowiedzUsuńDyniowa w tym sezonie u nas pierwsza..
UsuńNawet kucharz na garnku wyglada na zadowolonego :)
OdpowiedzUsuńTo taki mini garnuszek jest .. kucharz na nim na pewno szczęśliwy :)
Usuńtą czekoladową sama bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńjak można prosić ten tajny przepis to poproszę ja ;)
Agata podaj maila lub coś to Ci wyjaśnię i włożę przepis :)
Usuńadziolandia@gmail.com pszę bardzo i dziękuję :)
Usuńprzepis poleciał :)
UsuńMniam, mniam! obie pyszne:) (mrugam okiem:)
OdpowiedzUsuń:) odmruguję :P
Usuńo ja! moje dziecię by czekoladową by się zajadało :D a ja dyniową
OdpowiedzUsuńU mnie starszy czekoladową a młodszy dyniową -mocno czosnkową :)
Usuńpięknie to napisałaś, fotki super, szkoda ze dopiero teraz znalazłam Cię.poporosze o instrukcje dla mojego królewicza Filka,pozdraiwm dorota
OdpowiedzUsuńdoro-tak@o2.pl
Poszły!
Usuńpozdrawiam i smacznego :)
Zakręciłaś, kobieto.
OdpowiedzUsuńZgłupłam - jak czasem mówi moja córka. Tym razem ja mówię.
No to podeślij mailem łopatę ;-)