Mama układa przed Tomaszem mandarynki
jedna
M: Ile tu jest mandarynek?
T: Jedna
M: Brawo
dwie
M: A teraz?
T: dwie
M: Świetnie
trzy
M: A teraz ile jest?
T: Dużo
no cóż, z matematyką trzeba jeszcze poczekać
(Bierzemy się za angielski :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)