Potrzebne było optymalne rozwiązanie .. by wilk był syty i owca cała! a co najmniej, by: mama zrobiła co miała zaplanowanie a syn był zadowolony!
Było więc malowanie w wannie :)
duże arkusze papieru przykleiłam do kafelek nad wanną taśmą dwustronną
 |
| do wanny dałam ręcznik i Tomka w skarpetach anypoślizgowych :) |
 |
| się działo! |
 |
| farby, miska z wodą |
 |
| użyliśmy szablonów |
 |
| dzieło wannowego Picasso! |
 |
| odbijanie rączek |
Pomysł rewelacja!
- Tomek w jednym miejscu, nie może się przemieszczać
- może się brudzić, malować, moczyć! zachwycony!
- farby - do malowania rękami, łatwo sie zmywają!
- brudno w jednym miejscu, więc łatwo posprzątać
- Tomek da radę posprzątać po sobie wannę:)
I wszyscy zadowoleni a o to chodzi!!!
Fantastyczny pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ,że mam w domu wannę, dzięki za pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asiami
polecam, polecam! Tomkowi najbardziej pasowało mycie brudnych rąk w misce i przelewanie wody! Farbki zużyte zostały do końca (już im się należało!) trzeba kupić nowe :) (takie farby naprawdę łatwo się zmywają)
OdpowiedzUsuńJesteście niesamowici , niewiem kto bardziej ! wanna czemu nie , bo kto powiedział że ma być tylko do kąpieli ! Pomysł rewelacja ;)))))
OdpowiedzUsuń:)Nudzie mówimy STANOWCZE NIE! pozdrawiamy gorąco
OdpowiedzUsuńAleż wspaniały pomysł! Moje dziecko uwielbia się taplać w farbie, a w wannie zero niepokoju o bałagan. Jestem pewna, że i my zabawimy się tak już bardzo niedługo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam w nasze skromne progi naszadolinateczy.blogspot.com będzie nam bardzo miło jak wpadniecie :)