mamy swoją ukochaną "Złotą Księgę Bajek" pięknie ilustrowaną, pisałam już o niej TU i TU
T: Mama przeczytasz mi bajkę?
M: A którą?
T: O Czerwonym Kapturku,
M: A dlaczego tę?
T: Bo tam jest duuużo stron
innym razem
T: O KrólewnEJ Śnieżce :)
M: Znowu tę? Dlaczego? Może jakąś inną?
T: Nieeeee, inną nie, O Królewnej!! bo ją znam!
(fakt, w połowie bajki potrafi dokończyć każde zdanie..i to jest dla niego fajne)
T: Tą bo tam jest MIMO i BEZTROSKO i macocha- przekonuje mnie dalej...
..........
Musieliście kiedyś przed snem tłumaczyć dziecku (bo w bajce było napisane) co to jest???:
- Stangret?... w LIBERII w dodatku?
- dlaczego dziewczynka ma na imię NAGA? ( w bajce "Bazylia o twarzy anioła")
- co to znaczy "Bach i po wilku!"
- co to znaczy, ze odpowiedź BRZMIAŁA?
- Podczas lektury "Czerwonego Kapturka" T: dlaczego mamo czytasz "Ucieszyła się ?" M: Bo tak tu jest napisane, T: NO jak ??? Przecież powinno być "ucieszył się"! Bo to Czerwony Kapturek przecież !!! (hi hi, MÓJ językowy i akuratny detektyw :) a oczywiście chodziło o to, że ucieszyła się dziewczynka...)
zwłaszcza gdy właśnie miało być SPANIE!
a wiedzy spragnione jest wasze kochanie!
A mieliście może obiekcje czy czytać takie wersy, dwu- trzylatkowi, przed snem?
wiem, ze ważne aby dziecko takie bajki znało, gdzie jest zło, jest dobro, i dobro zwycięża itd...
ale czasem trudno mi przeczytać np.:
- "..posiekali jego ciało na części i porzucili poćwiartowane zwłoki ..."
- "....leżało tam martwe ciało małej dziewczynki..."
- ".....uważaj, bo mój mąż- olbrzym ludojad zjada dzieci..." :)
Kto odgadnie z jakich bajek są te trzy cytaty powyżej?
Odpowiedzi mile widziane w komentarzach, nagród nie przewiduję, ale na UZNANIE i PODZIW możecie liczyć :)
a te czytamy i się wzruszamy, uczymy
- "Strumień i Topola"- smutne... ale piękne
- "Brzydkie kaczątko" wzruszające
- " Mała Syrenka" wzrusza, smuci ale fajnie się kończy...
- "Dziewczynka z zapałkami" ja płaczę na niej jak bóbr, Tomek baaardzo ją lubi, bo "..dziewczynka odchodzi z Babcią gdzieś, gdzie nie ma zimna, głodu ani bólu..."...
- "Dzielny ołowiany żołnierzyk"
- "Kopciuszek", "O rybaku i złotej rybce", "Trzy świnki"... takie fajne!
- a Pinokio mnie niestety znudził...
- Królewna Śnieżka (bo o królewnie mamci :) HIT wszechczasów
- Czerwony Kapturek (mama "czyta na głosy")
- Złotowłosa i trzy niedźwiedzie ...(bo dziewczynka psoci)
- Dziewczynka z zapałkami
I Wam życzę takich miłych chwil podczas wspólnego czytania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)