środa, 5 marca 2014

Salon tatuażu :)

Mamuuuuuuusiu, już wiem!

Jak dorosnę, będę robił tatuaże!
a, że jak wiadomo, trening czyni mistrza...
długopis i flamastry poszły w ruch

mama została przyozdobiona:

 Tatuaż przedstawia Tomka, kwiatek, mama, Stasia

  a tu jest też Tato 

 Staś ma buźkę- słoneczko (które poprawił na brązowo) i ciągle je pokazuje paluszkiem z dumą :)

 Tomek ma królewską rodzinę, słoneczko..
 rakietę (mama rysowała)
w tle awangardowa bransoleta mamy- z dekoracyjnej taśmy klejącej

...............................
a tak na poważnie- to są niepoważne skutki "uziemienia" nas w domu :P
całkiem nam odbija :P

Ps. Bardzo fajnie rysuje się po skórze!

4 komentarze:

  1. O tak, bardzo fajnie się maluje po ciałku. Jak już jestem bardzo zmęczona, kładę się na tapczanie i zamykam oczy i wtedy dopada mnie dwójka artystów z mazakami i obmalowują mi całe plecy, a w porywach pośladki. Najbardziej bolą cienkopisy, najlepsze są te mazaki z szeroką końcówką. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł :)... Ja się bałam, że z tyłu się nie domyję... zresztą Tomek miał juz dziwne pomysły i zaczął rysować piwnicę! i niezbyt mi się podobał taki tatuaż :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To samo stwierdziłam! Rysuje "tatuaże" lepiej niż na kartce. :)

      Usuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...