piątek, 19 czerwca 2015

W głowie się nie mieści!

Wczoraj pokazałam wam co robiliśmy z emocjami, a wszystko to trochę w nawiązaniu do filmu na którego premierę wyczekujemy.


"W głowie się nie mieści"  (Inside Out)  to najnowszy film Petea  Doctera (laureata Oscara) i wytwórni filmów animowanych Disney Pixar.

Film opowiada o wyprawie do najniezwyklejszego miejsca na świecie -  wnętrza ludzkiego umysłu. Ten reżyser  zawsze w swoich filmach zabiera widzów w wyjątkowe miejsca. 
Dzięki niemu odwiedziliśmy miasto potworów ("Potwory i spółka") i przeżyliśmy magiczną podróż balonem ("Odlot") po Ameryce Południowej. 

 Bohaterką najnowszego filmu jest dwunastoletnia dziewczynka o imieniu Riley.



 Jak każdym z nas, bohaterką kierują uczucia: Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek.


Mieszkają one w centrum sterowania w umyśle Riley, skąd starają się jej pomagać w codziennych zmaganiach. 
 Mają one ze sobą współpracować, by utrzymać emocjonalną stabilność dziewczynki i odpowiednio  reagować na otoczenie. 

Piątka bohaterów pilnuje również panelu z twardą pamięcią (składającego się kilku złotych, mieniących się kuleczek), czyli kluczowymi dla Riley doświadczeniami, kształtującymi jej osobowość. 

Gdy Riley będzie musiała przeprowadzić się z ojcem do San Francisco, górę nad Radością wezmą inne emocje.


Gniew, Odraza, Radość, Strach, Smutek






Ponieważ zarówno Riley, jak i jej emocje starają się przystosować do nowego życia w San Francisco, w centrum sterowania panuje zamieszanie. 

Chociaż Radość, najważniejsza emocja Riley, próbuje pokazywać dobre strony świata, to reszta spiera się o najlepsze podejście do nowego miasta, domu i szkoły.



W wyniku pewnego zamieszania Smutek i Radość przypadkowo przedostają się poza centrum dowodzenia. W tym samym czasie Riley zaczyna popadać w depresję.

 


Pod poniższym linkiem znajdziecie zwiastuny tego filmu :)


                                    https://www.youtube.com/channel/UCAicVofRtNhbv2EnmQ2arzg




W filmie oprócz zabawnych  perypetii  piątki emocji rozgrywa się jeszcze drugi, ludzki wątek pokazujący relację łączącą  dziecko z rodzicami. 

Film zapowiada się niezwykle ciekawie, sama od kiedy zobaczyłam zwiastun  postanowiłam, że tym razem ja (a nie jak zawsze tato) wybiorę się z Tomkiem do kina. Myślę, że film ten spodoba się nie tylko dzieciom, ale i dorosłym i rodzice nie będą się nudzić w kinie :)
"W głowie się nie mieści " opowiada również o nich. 


A film pojawi się 
w kinach od 1 lipca.


Poznajcie już teraz emocje!

RADOŚĆ (imię: Radocha)
Radość
poznaj mnie

Radość pragnie, żeby Riley zawsze była zadowolona i szczęśliwa. 

Jest optymistką i szuka dobrych stron w każdej sytuacji.








 Wcześniej, przed pokazaniem Tomkowi zwiastunów i tego jak wyglądają bohaterowie filmu- poprosiłam go by narysował swoje wyobrażenie uczuć- tak narysował Radość (jest złota)
 



GNIEW
Gniew
Poznaj mnie
Gniew musi mieć pewność, że wszystko przebiega tak, jak powinno. 




Jeśli rzeczy nie idą zgodnie z planem - wybucha.





Gniew/Złość według Tomka


ODRAZA

Odraza jest bardzo pewna siebie i niebywale uczciwa. 



Chroni Riley przed niebezpieczeństwami zarówno fizycznymi, jak i towarzyskimi.






 STRACH  
Strach
Poznaj mnie


Głównym zadaniem Strachu jest ochrona Riley.

 Bez przerwy wyszukuje możliwe katastrofy i niebezpieczeństwa grożące jej na co dzień.





SMUTEK (imię Smutna)
Smutek
Poznaj mnie

Smutek chciałaby mieć więcej optymizmu i pomagać Riley w utrzymaniu 

dobrego nastroju, ale jest to dla niej bardzo trudne
Smutek według Tomka

4 komentarze:

  1. temat u nas jak najbardziej na czasie, bo (oboje) własnie pracujemy nad wyrażaniem emocji (głównie złości) - pytanie, czy dla 4,5-latka nie za wcześnie na taki film
    (mam wątpliwości w sensie przedstawienia tematu - panel kontrolny? i czasu trwania - póki co raz, albo dwa pozwoliłam na pełen metraż i tylko w domu - będzie ok na pierwszy seans kinowy? - byłabym wdzięczna za odpowiedź, jeśli pamiętasz, jak to u Was było przed rokiem :)

    smutek Tomka bardzo przejmujący, a radość radości widać nawet we fryzurze - świetne rysunki! :) (tylko gniew taki jakiś "zaledwie" obrażony - ale to akurat dobrze, jeśli tak mu się kojarzy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o film- może być za wcześnie. Głownie właśnie ze względów o których wspomniałaś- długość i temat w sumie też) Jeśli chodzi o treść- pewnie mu się spodoba, bo jest zabawny, natomiast może nie zrozumieć- ale to przecież o dokładnie zrozumienie tez nie zawsze chodzi. Film ma też bawić. Tyle, że może nie wysiedzieć :) Tomek pierwszy raz w kinie był w wieku 4 lat i 3 mcy (nie pamiętałabym, ale miałam zapisane na blogu :P) i były to poranki dla dzieci w Multikinie, czyli krótkie bajeczki. Tomek w ogóle nie potrafił wysiedzieć na bajkach nawet w domu- w takim wieku tylko krótki metraż wchodził w grę. W zasadzie do 3 roku życia nie oglądał bajek w tv. Natomiast Staś już inaczej- już teraz dość fajnie potrafi oglądać. skoro masz wątpliwości co do Janka, to może faktycznie nie wysiedzi... Spróbujcie z czymś krótkim albo znanym na początek i tak, żeby tobie (osobie mu towarzyszącej) nie było szkoda wyjść w trakcie filmu gdy mu sie już znudzi - bo może być nieprzyjemnie gdy będzie konflikt interesów (namawianie by został, zniecierpliwienie itd). I jeszcze jedna rzecz- w kinie jest głośno, nie każde dzieco lubi- zwłaszcza reklamy - warto wziąć to pod uwagę (zależy też od kina) Można się spóźnić lub jak Tomek - zabierać słuchawki :) (takie do słuchania- duże, służą wtedy do wygłuszenia - Tomek czuł się bardziej komfortowo :).

      Z narysowaniem emocji Tomek miał wielki problem, ale ja przyznam szczerze sama bym miała (musze spróbować)
      U Tomka postaci nie widać też ekspresji ciała- on jakoś ciało pominął, postawa jest zawsze taka sama, jakby otwarta.. no i bez szczegółów, ale myślę, ze zadanie było poprostu bardzo bardzo trudne.

      Usuń
    2. dziękuję!
      a rysunki chwaliłam szczerze, bo faktycznie emocje i wyrazić i narysować trudno - my na razie ćwiczymy pokazywanie - postawą i mimiką
      no i panowanie nad nimi... a to dopiero wyzwanie!

      Usuń
  2. Wazny temat do poruszenia z dziecmi i film wydaje sie jak najbardziej warty obejrzenia. W naszym kinie beda go wyswietlac dopiero pod koniec lipca, ale koniecznie musze sie na niego wybrac z Mlodym! Zanim jednak to nastapi mam czas zeby zglebic troche bardziej temat emocji :) Dzieki za cynk!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...