Było śpiewanie i granie na bębenku
tunel
chusta
były też KLOCKI i RYSOWANIE na to Tomek czekał najbardziej
Jak się Tomkowi znudziło to zastosował stary fortel (i mama sie nabrała)
powiedział, że chce situ, dodał, że na sto procent
poszliśmy, a że na górze była awaria toalety musieliśmy zejść na dół,
Tomek stwierdził: ale ładna ubikacja
mama go rozebrała... a Tomek: Już mi się odechciało
w mamie się zagotowało!!!! była ustna reprymenda za wprowadzanie w błąd
i po tym zwiedzaniu TOALETY wrócilismy na ostatnie 6 minut zajęć
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za twój komentarz :)