czekoladowo -bananowo-orzechowo-owsiane (w sumie zdrowe :)
(Tomka komplet w "Bolka i Lolka"
te muffiny idealne do mleka)
przepis jest też na blogu autorki
http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/Muffinki-czekoladowo-bananowe-z-orzechami.html
Tomek nie będzie jadł z bananem!
jak widać zapomniał, ze banan jest w środku :)
stwierdził, ze dobre , bo czekoladowe
Machiny robi się szybko i dziecko może pomóc, mieszać, sypać, podjadać :)
Gosiu, jak świetnie, że zostawiłaś ślad na naszym blogu, bo gdzies mi się zgubił adres Twojego :(
OdpowiedzUsuńU nas też mufinki wchodzą sprawnie - teraz mamy na tapecie jabłkowo - cynamonowe. Jak się skończą, spróbujemy czekoladowe. Z bananem :)
Tomkowi posmakowały, ja niestety za mufinami jakoś nie przepadam :( próbowałam już i z wiśniami, śliwkami, jagodami, makiem i mnie nie urzekły :( ale dzieci jak widać lubią! A banan przemycony!
OdpowiedzUsuń