Podróżujemy z Dzieckiem na Warsztat II po świecie,
zapragnęliśmy jednak podróży bardziej odległej...
Zanim wyruszymy w świat,
zanim poznamy lepiej swoje okolice, swój kraj,
spróbowaliśmy spojrzeć do góry :)
Tomek zadaje już takie pytania, na które trudno mi "z marszu" przystępnie odpowiedzieć- mieszając zupę :)
Ale jak się już oderwę od garów, to np. robimy instalacje..
Układ Słoneczny
wersja kuchenno-podłogowa
(co się nawinie)
Korzystaliśmy z dostepbnej literatury, poniższa ilustracja jest "nieaktualna* wyjaśnię poniżej"
Co do planet, Tomek starał się dobierać je kolorem i wielkością, by były w miarę autentyczne proporcje.
Słońce musiało płonąć :) (sztuczne ognie)
Bardzo efektownie wyglądało, chłopcy patrzyli zauroczeni (nawet rolety zasłoniłam, szkoda, że nie było jeszcze ciemno).
Staś liczył wypalające się kolejno ognie (jeden, dwa.... jeden) bo ma teraz etap liczenia- jeden, dwa... i etap Nie ciem ... no i rzucał w kośmoś NEPTUNEM !!!
Tomek za to podgryzł PLUTONA- i zrobił z niego jeszcze większego karła!
i usunęliśmy go z naszego Układu..
* Od odkrycia do 2006 roku Pluton oficjalnie był uznawany za dziewiątą planetę Układu Słonecznego. 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna odebrała Plutonowi status planety, co oznacza, że w Układzie Słonecznym jest teraz tylko 8 planet
pas asteroidów usypaliśmy z czekoladowych kulek ....
A skąd te zainteresowania?
reperkusje z zajęć plastycznych....o kosmicznych kamieniach
Następnie robiliśmy planety z zakrętek i masy solnej
- 1 szklanka soli
- 1 szklanka mąki
- 1/2 szklanki wody
oj jak się Stasiu nalizał!
Robiliśmy kratery jak na Merkurym
rzucaliśmy kulki w mąkę by zrozumieć mechanizm ich powstawania ....
zakrętki wylepił Tomek masą
Planety ozdobione zostały ziarnami, płatkami itp... i pomalowane..
a potem posłużyły do utrwalenia ich kolejności
Słońce- najbliższa nam gwiazda-wielka płonąca, gazowa kula
8 planet Układu Słonecznego:
Merkury
-powierzchnia pokryta kraterami
Wenus-
najbardziej gorąca
Ziemia
-3 planeta od Słońca, istnieje na niej życie
Mars
-najbliżej Ziemi, suchy, skalisty, zimny
gazowe giganty:
Jowisz
-największy, kolorowy,
Saturn
- ma piękne pierścienie z kawałków lodu i skał (nie zrobiliśmy)Uran
lodowy olbrzym
Neptun
ma burzowe niebo
Staś zrobił swoją planetę z plasteliny...
Czy na tym koniec?
Absolutnie nie... to dopiero początek naszej wyprawy.
Jutro ciąg dalszy.
Zapraszamy!
Raju, to fantastyczne! Skąd Ty bierzesz pomysły? :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :)...a pomysły ? zewsząd! Często się rodzą niespodziewanie
Usuń