czwartek, 30 sierpnia 2012

Pojemniki- udany zakup

cudnie rozkłada pojemniki,
 dopasowuje przykrywki,
podjada marchewkę
W Ikea kupiłam ostatnio komplet 17 pojemników na żywność- po okazyjnej cenie 17..zł.
Wychodzę z założenia , że pojemników nigdy w domu za dużo- oczywiście mąż nie podziela mojego entuzjazmu, ...ale on się nie zna! Zwłaszcza poddawał w wątpliwość -rzekomą przydatność tych malutkich- a było ich sporo w komplecie.

Zna się za to Tomek!
Nie dosć, że docenił zakup, to jeszcze.. przejął!
zwłaszcza wszystkie malutkie i bawi się nimi juz 3 dni!

Uwielbiam patrzeć jak wymyśla takie zabawy, jak porządkuje i segreguje, liczy...
jak zwykłe przedmioty zamienia wyobraźnią w to co mu potrzebne

ma swój system!
rozkłada na pokrywkach kredki, spinacze
- udaje, że to babeczki, lody itp.
 
dzieli kolorowe spinacze na (wg niego):
chłopięce ( niebieskie, żółte, zielone)
i dziewczęce (czerwone, różowe, białe),
każdy kolor to jakiś smak gałkowanych
na koniec wszystkie pojemniki składa- jeden w drugi i układa w pudle...
porządek musi być!
ach!

poza tym, te malutkie będziemy zabierać na spacer z przekąskami- np. marchewka pokrojona w słupki, krakersy, orzeszki itp...
cieszymy się jak dzieci :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...