sobota, 3 sierpnia 2013

Akwarele- mniejsze zło :)

Farby = bałagan.
To wie każdy rodzic.
Ale farby+ Tomek= bałagan do kwadratu

Gdy był mniejszy i malował w krześle do karmienia, to bałagan był mniejszy.
Teraz zwiększył swoj zasięg rażenia o  ściany,  stół pod spodem, krzesło i obowiązkowo brudny-cały artysta plastyk.
Tomek ma brzydki odruch wycierania brudnych rąk. .. o spodnie, nogi, koszulkę.  
Oby tylko ręce nie były upaćkane i lepkie.
Trudno z  tym walczyć bo to odruch bezwarunkowy.

Maluje najczęściej w samych majteczkach lub fartuszku a potem gąbka i mycie lub kąpiel- w przypadku większego artystycznego nieładu.

No ale co farb mu nie dam?
Pewnie, że dam.
Tomek lubi malować abstrakcje
TO nazwał:
ZNIK WYOBRAŹNI,

To jest tęcza 
Ewentualnie wybieram mniejsze zło- czyli akwarele... mniejszy bałagan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za twój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...