I 10 miesięcy za nami :) a Staś 10 z nami
Jaki jest Staś teraz?
- pogodny, wesoły
- naprawdę mało płacze- sąsiedzi mówią, ze go nie słychać -bo jest naprawdę ciuchutki, spokojny- nawet u lekarza! pokarze gardło, ucho itd.
-
boi się niektórych osób/obcych (ale nie wszystkich- najczęściej brodatych)
- potrafi zająć się sobą, pobawić w miejscu, siedząc ( dla mnie to nowość, Tomek od 6 mca- ciągle się przemieszczał)
- troszkę leniuch- jeśli chodzi o trzymanie butelki - woli jak ktoś to robi, sam trzyma bardzo dobrze -widać zwłaszcza jak bardzo chce mu się pić- wyrywa i sam trzyma
- żeby zrobił coś o co się go prosi, to musi mu się chcieć: np. brawo, pa pa, dać buzi mamie, podać łódkę do kąpieli- potrafi ale czasem trudno się doprosić
- ładnie zaczyna reagować na NIE WOLNO- zatrzymuje się, patrzy, zwykle odpuszcza (np. do kontaktu/ do donicy z kwiatkiem) . Na stanowcze NIE WOLNO-zwykle reaguje też podkówką i płaczem
- ma dwa zęby (dolne jedynki)
- wagę nadgonił!
- robi śmieszną minę- wciągnięte wargi- i taki jakby bezzębny uśmiech
- w dzień śpi jeszcze około 3 razy (jedna dżemka minimum 40 minut- jak w zegarku)
Co potrafi?
- jeść samodzielnie rączką, żuć większe kawałki (gotowane warzywa, chleb)
- wstawać, chodzić przy łóżku/meblach, puszcza się nawet jedną ręką
- raczkuję już sprintem nawet :) podąża za mamą, za domownikami do innych pomieszczeń, do kuchni, łazienki
- siadać i stabilnie siedzieć
- mówi baba, dziadzia (jeszcze nie koniecznie na te osoby) gaga, dada ..
- gdy chce gdzieś iść/ żeby go gdzieś zabrać- pokazuje "pa pa"
- widać jak się wstydzi (chowa się w ramiona, odwraca główkę)
Co lubi?
- Tomka, zwłaszcza głaskać go po włosach (już nie ciągnie, tylko gładzi), ale Tomek mu nie pozwala :(
- nosidełko
- dalej całowanie i duszenie przez mamę :)
- owoce (banan, maliny, jabłko, gruszka, nawet kiwi i brzoskwinia!)
- lubi zabawki Tomka, książeczki, turlanie piłeczki
Nie lubi:
- Kaszek ( z butelki nie ma opcji!), zje tylko z owocami, lub jak akurat ma ochotę
- ostatnio hałasu )mikser/odkurzacz/suszarka)
zaczął częściej budzić się w nocy i domagać mleka, jest gorąco, daję mu picie, ale nie chce, dopiero mleko go uspokaja (a nawet oczu nie otworzy- wstaje na równe nogi, upada ze zmęczenia i zaspania i krzyczy)
w dzień jest bardzo aktywny, pewnie dużo spala energii, może muszę mu zwiększyć kaloryczność diety o kasze/tłuszcze - zwłaszcza, że te kasze stanowią problem
i mimo iż koryguje się wcześniakom wiek do roku- Stasiowi forów w zasadzie już nie potrzeba
Jazda próbna! (stabilnie to na tym nie siedział :)
|
Rolnik.. |
|
..rolnik sam w dolinie :) |
|
OOOO |
|
ulubiona pozycja do siedzenia |
|
ale ja ABSOLUTNIE NIE JESTEM śpiący |
Jak wspieramy rozwój Stasia?
- Słuchamy go, mówimy do niego, opowiadamy mu świat, mówimy co robimy
- bawimy się w rymowanki, wierszowanki, wyliczanki
- są pieszczoty, gilanie, siłowanie, turlanie
- robimy mu koszyki ze skarbami
- pozwalamy doświadczyć nowych wrażeń (basen/morze/piasek/przejażdżka/ zjeżdżalnia/raczkowanie na trawie)
- ma kontakt z innymi maluchami (uwielbia dzieci)
|
z 2 tygodnie młodszym kumplem Antkiem |
|
:) |
Staś-ZDOLNIACHA! Rośnij zdrowo!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńNiesamowite jak On szybko urósł:) Śliczny i dzielny wcześniaczek. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńWitaj Asiu! A niedawno dziwiłam się jak twoja Marynia urosła! Te dzieci rosną -za szybko czasem :)
Usuń